Zanim zdecydujemy się na zakup używanego samochodu, powinniśmy je sprawdzić. Dzięki temu upewnimy się, że nie kupujemy kota w worku. Jeśli coś pominiemy, potem może okazać się, że czekają nas kosztowne naprawy. Dlatego dziś przedstawiamy listę pięciu rzeczy, na które przede wszystkim należy zwrócić uwagę.
Nadwozie
Na początek sprawdzamy ogólne wrażenie, czy nie ma widocznych zniszczeń. Potem warto sprawdzić:
- Szczeliny – wskazuję, że auto jest powypadkowe,
- Lakier – czy nie było poprawek,
- Szyby – czy nie mają rys,
- Rdza – szczególnie podwodzie, podłoga i progi,
- Zamki – czy dobrze chodzą, podobnie drzwi,
- Felgi – czy są bez zniszczeń,
- Lampy – czy nie są krzywo zamontowane po wypadku,
- Ogumienie – czy nie ma problemu z geometrią kół.
Pamiętajmy, że niektóre zniszczenia wiążą się z kosztownymi naprawami, gdy chodzi o auta z Niemiec.
Komora silnika
Oczywiście sprawdzamy, czy silnik nie jest zbyt idealnie wyczyszczony. Może to nie być związane z przywiązaniem do czystości, ale próbą zatuszowania wycieków.
W przypadku silnika warto zwrócić uwagę na:
- Olej – nie może być niski poziom,
- Paski – nie mogą być przetarte,
- Kielichy – nie mogą mieć rdzy,
- Płyn chłodniczy – czerwona lampka powinna wzbudzić naszą czujność,
- Świece – ślad oleju wskazuje na wypaloną uszczelkę.
Wnętrze
Potem możemy przejść do wnętrza, jakie ma auto import. Już na pierwszy rzut oka zobaczymy stan foteli, podłogi, skrzyni biegów. Przekonamy się, czy nie śmierci wilgocią i stęchlizną, czy nie ma żadnych śmieci w środku.
Poza tym powinniśmy zwrócić szczególna uwagę na:
- Kierownicę,
- Radio,
- Sterowanie fotelami,
- Klakson,
- Nawiew i klimatyzację,
- Kontrolki,
- Szyby i ich podnoszenie,
- Podświetlenie,
- Systemy,
- Lusterka,
- Ogrzewanie tylnej szyby.
Nie bójmy się przy tym pytać o to, co wzbudzi nasz niepokój. Nie chcemy przecież potem wydawać dodatkowych funduszy na naprawy. Chcemy też, by sprzedawca stanął w prawdzie i przedstawił wszystko tak, jak jest.
Jazda testowa
Dobrze jest też udać się na jazdę próbną, gdyż wtedy mamy możliwość sprawdzenia, jak samochód chodzi i czy coś nie wzbudzi naszego niepokoju. Kierownica i skrzynia biegów powinny chodzić bez zarzutu, silnik nie może „kaszleć”, niebieski lub biały dym wskaże na problemy ze szczelnością silnika, a czarny na problem z wytryskami.
Dokumenty
A koniec pozostaje nam sprawdzenie dokumentacji. Upewnijmy się, że pojazd posiada ważną polisę OC, badania techniczne. Niezbędna okaże się także historia pojazdu po VIN. Numer VIN musi bowiem zgadzać się z tym na karoserii samochodu (jedynie silnik się w to nie wlicza, bo może być wymienny).
Właśnie historia pojazdu może nam wiele powiedzieć na temat wypadkowości i tego, czy na coś jeszcze warto zwrócić uwagę.